Kilka słów o łowiskach ktore są nam znane ;)

Pierwszym łowiskiem o którym chciałbym napisać jest łowisko zwane "Strzelnicą". Sama nazwa już powinna zastanawiać dlaczego strzelnica? Postaram sie wam to wyjasnić. Zbiornik sam w sobie wyglada bardzo niepozornie, nie za duża woda bo mająca zaledwi 3 ha położona w srodku lasu, i w tym tkwi cały haczyk. Jest to zatopiony las pełen powalonych konarów drzew korzeni i bujnie porosniętą roslinnoscią, dlatego wyjęcie samego zestawu dla osoby będącej tam po raz pierwszy to naprawde duży wyczyn. Z tym że nie jeździmy na ryby po to aby wyjmować puste zestawy. Woda obfituje w bardzo duże karpie i amury siegajace 25 kg  które poprzez liczne "zaczepy" nauczyły sie bardzo dobrze wypinać i zrywać, można powiedzieć że zestawy pekają z czestotliwoscią wystrzelonych naboi na prawdziwej strzelnicy i może własnie stąd sie wzięła nazwa, ale to już tylko gdybanie. Głębokosć wacha sie od 0,5 m do około 4 m także kazdy znajdzie miejsce ktore mu odpowiada. Tylko stali Karpiarze łowiacy na tym zbiorniku poradza sobie z wyjęciem z wody dużej ryby, jednym z nich jest Zetka z naszego Klubu który zna zbiornik jak własną kieszeń, wie gdzie łowić i  jak holować rybe. więc jeżeli jestescie odważni, nie boicie sie podkręcić hamulca kołowrotka i holowac rybę na maksimum ryzyka to zapraszamy na STRZELNICĘ !!  Skale trudnosci zbiornika oceniamy na 10/10.

Kolejnym zbiornikiem jest zbiornik Walachowy połozony w Przyszowicach. Woda ma około 11 ha z tym że około 60 % brzegu jest wyłączona poprzez zarosla. Przez większosć wędkarzy zbiornik niedoceniany lecz Wisnia z Piotrkiem przekonali sie o tym co w wodzie na nas czeka łowiac w jedna noc około 16 duzych Karpi.Lecz to tylko przedsmak tego co w niej jest.Ogromne ilosci duzych karpi, amurów, tołpłyg którym jak podpasujemy nęceniem biora raz za razem. Duże ilosci sandacza, dużego garbusa jak i szczupaka sprawiają że łowisko staje sie kompletym. Woda nie nalezy do trudnych bowiem dno w większosci jest czyste i tylko w nielicznych miejscach możemy spotkac przeszkody. Jednym z minusów są tzw i nielubiani przez nas mięsiarze którzy biora do domu tak bardzo wielbione przez nas Karpie. Miejmy nadzieje że slogan NO KILL zostanie kiedys przez nich dostrzeżony i zmienią polowanie w sport. Pamiętajcie że im wiecej takich jak my tym mniej takich jak oni !!! Skale trudnosci zbiornika oceniamy na 3/10

 Jednym z naszych ulubionych łowisk jest zbiornik typowo karpiowy Gajdowe położony w Centawie. Zbiornik należy do Pana Jacka własciciela łowiska który wraz z innymi wspaniałymi ludzmi stworzyli łowisko, którego nie powtydziłoby sie żadne państwo zachodnie. Sam zbiornik od 2015 roku jest podzielony na 16 stanowisk z dostępem do prądu, budki drewnianej która w deszczowe dni doskonale zastępuje namiot i pomost na styl agnielski. Każda miejscówka ma miejsca pod które podchodzą karpie i amury, nie jest to zbiornik o równej lini brzegowej z której rzucamy jak do wanny. Od opiekunów łowiska dowiemy sie wzystkich niezbędnych rzeczy potrzebnych do łowienia,między innymi o głebokosci na poszczególnych stanowiskach, efektach z ostatnich dni, typie dna. Więc połów z rzutu dla osób nie mających łódki zanętowej z echo to żaden problem. Nad wodą możemy liczyć na brania dużych karpi i amurów  sięgających 25 kg, lecz najliczniejsza populacja to karp w przedziale od 8 do 12 kg, ponadto podobno w zbiorniku możemy spotkać jesiotry a także od czasu do czasu może nam się złapać duży karas. Nie ma stanowisk lepszych i gorszych, karpiarze upodobali sobie stanowiska od 1 do 5  a także 15 i 16  lecz z własnego dowiadczenia wiem że nie zawsze jest to trafny wybór dlatego że ryba chodzi po całym zbiorniku. Chcąc łowić na Gajdowym należy wczesniej zarezerwować miejsce telefonicznie i dokonac przedpłaty za stanowiska, i nalezy mieć na uwadze to że nie zawsze jest w czym wybierać ponieważ karpiarze rezerwuja miejsca z rocznym wyprzedzeniem. To by było na tyle jeżeli chodzi o Gajdowe, naprawde zapraszam nad tą wode i szczerze polecam. Skala trudnosci zbiornika oceniamy na 4/10